W finałowym turnieju Pucharu Wiosny pięknym uderzeniem popisał się Jerzy Kajzer. Na dołku nr 5 potrzebował tylko jednego uderzenia aby umieścić piłeczkę w dołku. Było to pierwsze hole-in-one w tym sezonie zdobyte w czasie turnieju. Gratulujemy Jurkowi i wkrótce umieścimy jego zdjęcie na honorowej tablicy w domku klubowym.